piątek, 27 listopada 2015

Najgorszy miesiąc w życiu

To nie był chyba najlepszy miesiąc... to był najgorszy miesiąc w moim życiu. Po pierwsze dowiedziałam się czegoś, czego bym nie chciała wiedzieć (może kiedyś wam o tym powiem), byłam chora, bardzo ważne zdjęcia mi się skasowały, dużo zaległości w szkole, w tym więcej nauki. Jak ktoś miał taki miesiąc lub dzień, tak zły jak ja to współczuję. Teraz pewnie niektórzy z Was sobie pomyślą, że taka dziewczyna narzeka, że była chora, a w Afryce dzieci głodują. Tak wiem.., ale każdy przecież na coś narzeka, nawet na błahe rzeczy, ale cóż... tacy już jesteśmy i nic nie da się z tym zrobić. 

sobota, 14 listopada 2015

Tak wiem, za szybko

Jeszcze nie całe półtorej miesiąca i "Święta, Święta, czas tuż, tuż". Już nie mogę się doczekać! Usiąść na kanapie obejrzeć film świąteczny z rodziną, gotowanie świątecznych potraw, różne listy i świąteczne zakupy ( jedna z moich ulubionych rzeczy na Święta ). Zawsze tydzień, dwa tygodnie przed jadę z moją koleżanką i robimy zakupy świąteczne. Chodzimy wtedy po sklepach godzinami. Jednak najfajniejszy jest dzień 24 - Wigilia. Chyba nie muszę już wymieniać zalet tego dnia. Powiem tylko, że z tej okazji będzie dużo pomysłów dotyczących kącika kucharskiego na blogu ;-)

Nie znoszę takich ludzi...

Czy Was też to wkurza..., jak inne osoby ściągają od Was pomysły. Z początku się cieszymy, że ta osobo ściąga; myślimy wtedy, że nas podziwia i dlatego, ale z czasem to... Denerwuje! Bez powodu tego dzisiaj nie piszę. Jak pewnie niektórzy z Was się domyślają, to dzisiaj mnie to spotkało... już nie będę wymieniać. Dużo osób tak robi, znaczy to, że nie są kreatywne skoro nie mają własnych pomysłów. Może innym to pasuję, ale mi nie. Jak już chcecie zrobić to samo co inna osoba to najpierw się jej zapytajcie.

piątek, 13 listopada 2015

13 piątek

Dzisiaj piątek 13-ego. Mieliście pecha? Niektórzy w niego wierzą, a niektórzy nie. Jak dla mnie i pech i szczęście nie istnieje. Wszystko dzieje się z przypadku. Osoby, które wierzą w pecha, to wierzą w niego pewnie dlatego, że po prostu nigdy nie mają szczęścia i zwalają to na pecha. Jak mówiłam, wszystko dzieję się z przypadku. Nie jesteśmy w stanie kontrolować całego dnia i mieć szczęście. Każdemu przecież zdarzają się wypadki. To prawda, niektóre osoby mają szczęście i to wielkie, ale tylko dlatego, że są pewni siebie i dlatego im wszystko wychodzi. Wszystko ma swoje wady i zalety.  ;-) ;-)